Liverpool FC – Tottenham Hotspur . Czas na starcie gigantów na Anfield
Liverpool FC – Tottenham Hotspur [ANALIZA]. Czas na starcie gigantów na Anfield
, Liverpool FC – Tottenham Hotspur [ANALIZA]. Czas na starcie gigantów na Anfield - śr., 24.04.2024, godz. 22:23 typ: BTS tak, obie drużyny strzelą bramkę
Tottenhamem Hotspur. Dla podopiecznych Mauricio Pochettino starcie z The Reds to idealna okazja, aby przerwać fatalną passę bez zwycięstwa na Anfield. Początek spotkania został zaplanowany na godzinę 17:30 czasu polskiego.
Ostatni raz Koguty wygrały na wyjeździe z ekipą 18-krotnego mistrza Anglii w połowie maja 2011 roku. Wówczas pokonali oni drużynę z czerwonej części Merseyside 2:0. Na listę strzelców wpisywali się wtedy odpowiednio Rafael van der Vaart oraz Luka Modrić, który obecnie broni barw madryckiego Realu. Od tamtego momentu Spurs zaliczyli tylko dwa remisy i aż pięć porażek. Czy dziś poprawią ten bilans?
Zakłady i kursy bukmacherskie na mecz LFC – Spurs
Według bukmacherów, faworytem tego spotkania są gospodarze. W tym momencie współczynnik na The Reds oscyluje w granicach 2.10. My jednak odpuścimy sobie grę na tradycyjne 1X2 i skupimy się na podtypach. Szczególnie ciekawie wygląda opcja „obie drużyny strzelą bramkę”. Tym bardziej że, aż cztery z sześciu ostatnich pojedynków na Anfield kończyło się trafieniami z obu stron. Dodatkowo za tą propozycją przemawia fakt, że w tym starciu wystąpią – jeżeli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego przed samym meczem – dwaj najskuteczniejsi gracze w angielskiej ekstraklasie. Po stronie Liverpoolu zagra Mohamed Salah (19 goli + 6 asyst), natomiast w barwach londyńskiego Tottenhamu wystąpi Harry Kane (21 bramek + 1 asysta).
Ligowa rzeczywistość. Zacięta walka Spurs o Champions League
Czerwoni po 25. kolejkach zajmują, z dorobkiem 50 punktów na swoim koncie, bardzo wysokie trzecie miejsce i wciąż mają szansę nawet na wicemistrzostwo kraju. Nieco gorzej wiedzie się biało-granatowym, którzy plasują się na piątej lokacie. Po 25. seriach gier zgromadzili oni na swoim koncie 48 punktów, a więc do czwartej w tym momencie Chelsea tracą dwa „oczka”. Jest to o tyle ważne, że w Premier League tylko cztery pierwsze kluby mogą liczyć na udział w przyszłorocznej edycji Champions League.
Jeszcze parę słów o najbliższej przyszłości. W następnej kolejce, która odbędzie się dniach 10-12 lutego, podopieczni Juergena Kloppa zmierzą się na wyjeździe z Southampton. Z kolei Tottenham zagra przed własnymi kibicami na Wembley z Arsenalem.
Drużyna1 – Drużyna2: Liverpool FC – Tottenham Hotspur
Dzień, data i godzina spotkania: niedziela, 04.02.2018, godz. 17:30
Nasz typ: BTS tak, obie drużyny strzelą bramkę
Kursy bukmacherskie: eToto – 1.51, Totolotek – 1.50, STS – 1.50
Warto wiedzieć
OKIEM EKSPERTA: Szykuje się naprawdę interesujący pojedynek drużyn, które walczą o awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Z całą pewnością będzie to żywe spotkanie, obfitujące w sytuacje podbramkowe, strzały i parady bramkarzy. Style obu zespołów, jak i historia, nie wskazują na to, że któryś z klubów myśli o wyrachowanej grze nastawionej na remis. Dlatego też warto zastanowić się nad propozycją „obie drużyny strzelą bramkę”.