Dlaczego Krychowiak nie został we Francji?
Reprezentant Polski mógł zostać piłkarzem francuskiego Nantes.
– Nie będę o niego zabiegać. Latem namawiałem go, by do nas przyszedł. Tłumaczyłem, że w przed mundialowym sezonie będzie to dla niego najlepsze rozwiązanie.– powiedział Waldemar Kita, właściciel FC Nantes, w rozmowie z Maciejem Kaliszukiem z „Przeglądu Sportowego”.
- A on kręcił nosem. Moim zdaniem popełnił błąd, że nie skorzystał z mojej oferty - dodał Polak, który przed inwestycją w Nantes mógł kupić ekstraklasową Wisłę Kraków.
Jego zdaniem „dałby sobie radę” z olbrzymią pensją, jaką Grzegorz Krychowiak ma zapisane w kontrakcie z Paris Saint-Germain (108 tysięcy funtów tygodniowo płaci obecnie West Bromwich Albion). Reprezentant Polski wybrał jednak Premier League, gdzie także sporo mówiło się o tym, że nie wrócił do swojej najlepszej dyspozycji.
– Chyba nie pasuje do tej ligi. Tam gra się inaczej niż we Francji czy w Hiszpanii, gdzie podobno może wrócić – podsumował Waldemar Kita.
Krychowiak najprawdopodobniej zostanie do końca sezonu w WBA. W dwóch ostatnich meczach grał w podstawowym składzie The Baggies i wygląda na to, że Alan Pardew będzie z niego korzystał.