Kłopoty kadrowe siatkarzy przed Ligą Narodów. Kontuzja kolejnego środkowego

Przygotowania reprezentacji Polski siatkarzy do Ligi Narodów 2025 nie przebiegają bez zakłóceń. Podczas środowego treningu w Spale kontuzji doznał Mateusz Nowak, środkowy PGE GiEK Skry Bełchatów. Przeprowadzone natychmiast badania wykazały uszkodzenie rozcięgna podeszwowego prawej stopy. Taki uraz oznacza przerwę w treningach i wykluczenie z udziału w meczach na czas nieokreślony.
To kolejny problem zdrowotny, z którym musi zmagać się Nikola Grbić. Już wcześniej ze względu na uraz oka z gry wyłączony został Norbert Huber, a Jakubowi Popiwczakowi odnowiła się kontuzja tuż przed meczem o brąz Ligi Mistrzów. Kłopoty zdrowotne trapią więc nie tylko podstawowych zawodników, ale i tych, którzy mieli odegrać ważną rolę w fazie przygotowawczej.
Zgodnie z regulaminem FIVB, kontuzja Nowaka wymusiła zmiany w szerokim, trzydziestoosobowym składzie zgłoszonym do rozgrywek. Jego miejsce zajął Seweryn Lipiński, dotychczas będący częścią grupy dodatkowo zaproszonej na zgrupowanie do pomocy w treningach. Obok niego szansę na pokazanie się otrzymali również Jakub Strulak, Marcel Bakaj i Antoni Kwasigroch.
Grbić konsekwentnie trzyma się planu, by w pierwszym turnieju Ligi Narodów postawić na młodszych i mniej ogranych zawodników. Po późnym zakończeniu sezonów klubowych selekcjoner dał etatowym kadrowiczom dwa tygodnie wolnego.
Reklama
Przed wyjazdem do Chin, gdzie Polacy zainaugurują Ligę Narodów 2025 w dniach 11-15 czerwca, czeka ich jeszcze występ na towarzyskim turnieju Silesia Cup w Gliwicach i Katowicach (28-30 maja), gdzie zmierzą się z Bułgarią, Niemcami i Ukrainą. To właśnie tam Grbić planuje przetestować około 16 zawodników i wyłonić trzon drużyny na pierwszą fazę rozgrywek.
Biało-czerwoni, po inauguracyjnym turnieju w Chinach, zagrają jeszcze w dwóch odsłonach fazy zasadniczej Ligi Narodów – najpierw w Stanach Zjednoczonych (25-29 czerwca), a następnie przed własną publicznością w Gdańsku (16-20 lipca). To właśnie wtedy w drużynie mają zacząć pojawiać się najbardziej doświadczeni zawodnicy, którzy dostali więcej czasu na regenerację po sezonie.