Kolejny spadek Igi Świątek w rankingu WTA. Polka najniżej od czterech lat

Zaktualizowano 16.06.2025, 11:39
Autor: K. Strojwąs
Iga Świątek spadła na 8. miejsce w rankingu WTA
Iga Świątek spadła na ósme miejsce w rankingu WTA Źródło: fot. wtatennis.com

Minęło zaledwie kilkanaście miesięcy od momentu, gdy Iga Świątek dominowała w kobiecym tenisie i przez długi czas utrzymywała się na szczycie rankingu WTA. Jednak sezon 2025 pokazuje, jak szybko może zmienić się sytuacja na światowych kortach. W najnowszym zestawieniu (stan na 16 czerwca), Polka znalazła się na najniższym miejscu od 2021 roku – zajmuje 8. pozycję z dorobkiem 4618 punktów.

Powodem spadku są słabsze występy w pierwszej połowie sezonu, w tym brak triumfów w kluczowych turniejach oraz nieobecność pod koniec 2024 roku z powodu zamieszania wokół testów antydopingowych.

Początek sezonu 2025 zapowiadał się optymistycznie. Świątek wzięła udział w United Cup, pomagając reprezentacji Polski dojść do finału. Tam jednak nie sprostała Coco Gauff, a do tego dały o sobie znać problemy zdrowotne. Australian Open to kolejny jasny punkt – Polka dotarła aż do półfinału, w którym minimalnie uległa Madison Keys.

Potem jednak rozpoczęła się seria niepowodzeń. Półfinał i ćwierćfinał na Bliskim Wschodzie nie przyniosły żadnego tytułu – po raz pierwszy od 2021 roku. W Indian Wells przegrała z Andriejewą, a w Miami nieoczekiwanie odpadła już w ćwierćfinale, przegrywając z Alexandrą Ealą. W Madrycie i Stuttgarcie nie udało się dotrzeć do finału, a w Rzymie pożegnała się z turniejem już w trzeciej rundzie, oddając punkty za tytuł sprzed roku.

French Open miało być miejscem powrotu do dawnej formy, w końcu Świątek wcześniej triumfowała tam trzykrotnie. Jednak półfinałowa porażka z Sabalenką i brak obrony tytułu kosztowały ją kolejne 1220 punktów. Białorusinka zyskała, awansując do finału, a dystans między nią a Świątek tylko się powiększył.

Dziś przewaga Sabalenki nad Polką wynosi aż 6935 punktów. To przepaść, którą trudno będzie zniwelować, zwłaszcza że Świątek nie zagra w nadchodzącym turnieju w Berlinie. Wróci dopiero na WTA 500 w Bad Homburg.

Reklama

Gdzie szukać nadziei? Trawa i korty twarde sprzymierzeńcem

Mimo słabszej formy w pierwszej połowie sezonu, kalendarz na kolejne miesiące może sprzyjać Świątek. W drugiej części 2024 roku zdobyła niewiele punktów, głównie przez zawieszenie po niecelowym naruszeniu przepisów antydopingowych oraz ograniczoną liczbę występów po igrzyskach olimpijskich w Paryżu. To oznacza, że w drugiej połowie 2025 roku ma niewiele do stracenia, a wiele do zyskania.

Dla porównania: w zeszłorocznym Wimbledonie Świątek odpadła już w trzeciej rundzie, zdobywając tylko 130 punktów. Teraz może je znacznie poprawić. Podobnie wygląda sytuacja z turniejami w Cincinnati i US Open, gdzie również nie zdobyła dużej liczby punktów.

Choć obecna pozycja Świątek w rankingu może budzić niepokój, warto spojrzeć głębiej. W rankingu WTA Race, który obejmuje wyłącznie punkty zdobyte w 2025 roku, Polka zajmuje wysokie czwarte miejsce. Oznacza to, że w aktualnej formie jest jedną z czołowych zawodniczek sezonu. Problemy rankingowe polskiej zawodniczki wynikają głównie z konieczności bronienia ogromnej liczby punktów z poprzednich lat.

Między Świątek a zajmującą czwarte miejsce Zheng jest obecnie tylko 235 punktów różnicy, to dystans do nadrobienia w jednym turnieju. Realnie Polka może szybko wrócić nawet do czołowej piątki, jeśli utrzyma obecny poziom gry. Kluczowe będą najbliższe tygodnie, zwłaszcza turnieje trawiaste i letnie imprezy na kortach twardych.

Ranking WTA – stan na 16 czerwca 2025

1. Aryna Sabalenka – 11 553 pkt

2. Coco Gauff – 8 083 pkt

3. Jessica Pegula – 6 483 pkt

4. Qinwen Zheng – 4 853 pkt

5. Jasmine Paolini – 4 805 pkt

6. Madison Keys – 4 669 pkt

7. Mirra Andriejewa – 4 636 pkt

8. Iga Świątek – 4 618 pkt

9. Paula Badosa – 3 697 pkt

10. Emma Navarro – 3 684 pkt


25. Magdalena Fręch – 1 771 pkt
31. Magda Linette – 1 581 pkt

 
Źródła
Zwiń
  1. WTA
Komentarze (0)
Skomentuj artykuł pt. Kolejny spadek Igi Świątek w rankingu WTA. Polka najniżej od czterech lat
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i mają zastosowanie polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi Google.

Czytane teraz

Inni czytali także