Neymar wraca, ale Santos odpada. Słodko-gorzki powrót gwiazdy na brazylijskie boiska

Opublikowano 23.05.2025, 14:59
Autor: K. Strojwąs
Neymar po miesięcznej przerwie wrócił do gry
Neymar po miesięcznej przerwie wrócił na boisko Źródło: fot. Santos FC

Po długiej nieobecności spowodowanej kontuzją uda, Neymar znów wybiegł na boisko w barwach Santosu. Brazylijska gwiazda pojawiła się na murawie w 66. minucie meczu rewanżowego 3. rundy Pucharu Brazylii przeciwko CRB Maceió, ale nawet jego obecność nie wystarczyła, by odwrócić losy rywalizacji.

W pierwszym spotkaniu rozegranym na stadionie Santosu padł remis 1:1. Rewanż na Estadio Rei Pelé nie przyniósł rozstrzygnięcia po 90 minutach gry, a bezbramkowy wynik oznaczał konieczność rozegrania serii rzutów karnych. Neymar wykorzystał swoją jedenastkę, jednak kilku jego kolegów z drużyny nie było już tak skutecznych. Ostatecznie Santos uległ drugoligowemu CRB 4:5 i odpadł z dalszej rywalizacji.

Po meczu Neymar szczerze przyznał, że nie jest jeszcze w stanie samodzielnie odmienić losów drużyny:

– Kiedy jestem na boisku, wszystko wygląda inaczej. W ciągu 20-25 minut mogę coś zmienić, pomóc moim kolegom. To był pierwszy mecz, wróciłem po długim czasie, ale drużyna nie może polegać tylko na mnie – powiedział zawodnik, cytowany przez Prime Video Sport Brasil.

Powrót do ojczyzny i do klubu, w którym zaczynał swoją wielką karierę, miał być dla 33-latka nowym początkiem po burzliwym okresie. Po opuszczeniu Paris Saint-Germain Neymar przeniósł się do saudyjskiego Al-Hilal, lecz jego czas w tamtejszej lidze był naznaczony kontuzjami. Jedna z nich, zerwanie więzadeł krzyżowych, wykluczyła go z gry na wiele miesięcy, a zawodnik z trudem ukrywał emocje, schodząc z boiska ze łzami w oczach.

Reklama

Zimą tego roku Neymar znalazł się na zakręcie kariery. Santos, jego macierzysty klub – wyciągnął do niego pomocną dłoń, oferując mu krótkoterminowy kontrakt do 30 czerwca. Choć jego obecność przyciąga uwagę i nadzieje fanów, sam zawodnik nie daje jeszcze jasnej odpowiedzi co do swojej przyszłości. Zapytany po meczu, czy planuje przedłużyć umowę, odpowiedział wymijająco: „Jeszcze nie wiem”.

Sytuacja zespołu również nie napawa optymizmem. Santos plasuje się na 19., przedostatnim miejscu w tabeli brazylijskiej ekstraklasy i przegrał aż sześć z dziewięciu pierwszych meczów sezonu 2025. W takich realiach nawet powrót największej klubowej legendy może nie wystarczyć do uratowania sezonu.

Źródła
Zwiń
  1. Prime Video Sport Brasil
Komentarze (0)
Skomentuj artykuł pt. Neymar wraca, ale Santos odpada. Słodko-gorzki powrót gwiazdy na brazylijskie boiska
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i mają zastosowanie polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi Google.

Czytane teraz

Inni czytali także