Nowe doniesienia w sprawie afery dopingowej Mikołaja Sawickiego

Opublikowano 02.06.2025, 15:34
Autor: K. Strojwąs
U Sawickiego przed kilkoma dniami wykryto niedozwoloną substancję
U Mikołaja Sawickiego przed kilkoma dniami wykryto niedozwoloną substancję Źródło: fot. PlusLiga

Kilka dni temu świat siatkówki obiegła szokująca wiadomość: u Mikołaja Sawickiego wykryto zakazaną substancję. 25-letni przyjmujący Bogdanki LUK Lublin otrzymał pozytywny wynik testu antydopingowego po drugim finałowym meczu PlusLigi z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, który odbył się 3 maja. Zawodnik nie pozostał bierny, w poniedziałek złożył formalny wniosek o zbadanie próbki B.

Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez Przegląd Sportowy Onet, Sawicki ma również prawo wnioskować o tzw. wyłączenie terapeutyczne, jeśli zakazana substancja mogła być stosowana w celach leczniczych. Do tej pory nie ujawniono jednak, jaka konkretnie substancja została wykryta, co wywołało falę spekulacji zarówno wśród kibiców, jak i ekspertów.

Michał Rynkowski, szef Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA) wykluczył możliwość wykrycia u siatkarza marihuany. Jak tłumaczy, wykryta substancja teoretycznie może skutkować nawet czteroletnim zawieszeniem, co eliminuje marihuanę z listy możliwych środków, ponieważ za jej użycie grozi maksymalnie dwa lata dyskwalifikacji.

Reklama

Sprawa zyskała jeszcze większy rozgłos, ponieważ Sawicki miał za sobą udany sezon klubowy. Jego świetna dyspozycja pomogła LUK Lublin w zdobyciu mistrzostwa kraju i europejskiego Pucharu Challenge. W nagrodę został powołany do reprezentacji Polski przez Nikolę Grbicia i wystąpił podczas towarzyskiego meczu z Ukrainą na turnieju Silesia Cup.

Aczkolwiek niedługo po tym występie został wykluczony ze zgrupowania. Doniesienia o pozytywnym wyniku testu antydopingowego natychmiast odbiły się negatywnie na jego reputacji i mogą mu zagrozić w utrzymaniu miejsca w kadrze narodowej. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że wykryta substancja nie pozostaje długo w organizmie, co może wskazywać, że jej obecność była incydentalna lub związana z leczeniem, o którym zawodnik nie poinformował wcześniej zgodnie z procedurami. Aktualnie pozostaje czekać na ogłoszenie wyniku próbki B.

Źródła
Zwiń
  1. Przegląd Sportowy Onet
Komentarze (0)
Skomentuj artykuł pt. Nowe doniesienia w sprawie afery dopingowej Mikołaja Sawickiego
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i mają zastosowanie polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi Google.

Czytane teraz

Inni czytali także