Wojciech Szczęsny zostanie w Barcelonie. Jego rola w zespole ulegnie jednak zmianie
Wojciech Szczęsny pozostanie zawodnikiem Barcelony przynajmniej do końca sezonu 2025/2026. Jak podaje kataloński dziennik Sport, klub osiągnął już pełne porozumienie z polskim bramkarzem, a podpisanie nowej umowy ma nastąpić w najbliższych dniach, tuż po ogłoszeniu transferu Joana Garcii z Espanyolu.
21-letni García ma zostać nowym pierwszym golkiperem Dumy Katalonii. Działacze klubu zdecydowali się zapłacić za niego około 25 milionów euro, widząc w nim bramkarza na lata. To właśnie on ma być kluczowym zawodnikiem w zespole Hansiego Flicka w nadchodzącym sezonie, a Szczęsny, choć zostaje w Barcelonie, ponoć pogodził się już z rolą numeru dwa.
Nowy kontrakt Szczęsnego będzie obowiązywał do końca czerwca 2026 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon – do 2027. Decyzja o dalszym zatrzymaniu Polaka miała zapaść po udanym sezonie, w którym 35-latek wskoczył do składu po kontuzji Marca-André ter Stegena i odegrał ważną rolę w sięgnięciu po mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla i Superpuchar. Wystąpił w 30 spotkaniach, notując 14 czystych kont.
Mimo kilku niepewnych momentów, Szczęsny pokazał, że wciąż jest w dobrej formie i może być solidnym wsparciem. Jego doświadczenie i profesjonalizm sprawiły, że zyskał uznanie sztabu szkoleniowego, który, według Sportu, ceni go wyżej niż Inakiego Peñę. Ten ostatni ma odejść z klubu jeszcze tego lata.
Reklama
W cieniu tych decyzji pozostaje kwestia przyszłości ter Stegena. Choć niemiecki bramkarz wrócił do treningów po kontuzji i jego kontrakt obowiązuje do 2028 roku, władze klubu coraz poważniej rozważają rozwiązanie z nim umowy. Nie brakuje zainteresowanych, a temat może nabrać tempa po zakończeniu urlopu zawodnika.
