Betis - Chelsea. Ile zarobił zwycięzca Ligi Konferencji 2025?
Chelsea zamknęła sezon 2024/25 spektakularnym finiszem we Wrocławiu, ale finansowa wartość tego sukcesu jest symboliczna zarówno w kontekście jej budżetu, jak i nierówności w systemie nagród UEFA. Mimo to dla piłkarskich peryferii Liga Konferencji wciąż pozostaje szansą na znaczący zastrzyk gotówki.

Finałowy triumf i jego finansowe konsekwencje
We wrocławskim finale Ligi Konferencji z 28 maja 2025 roku Chelsea rozgromiła Betis (1:4), za co otrzymała 3 mln euro. Za sam awans do finału LK obydwa kluby otrzymały po 4 mln euro.
Chelsea, która zdominowała fazę ligową (6 zwycięstw w 6 meczach) i przeszła przez wszystkie rundy pucharowe, zgromadziła łącznie 21,99 mln euro, na co złożyło się:.
- 3,17 mln euro za udział w fazie ligowej
- 2,4 mln euro za 6 zwycięstw (po 400 tys. za każde)
- 1,008 mln euro za 1. miejsce w tabeli fazy ligowej
- 400 tys. euro dodatkowej premii za miejsce 1-8
- 800 tys. euro za awans do 1/8 finału
- 1,3 mln euro za ćwierćfinał
- 2,5 mln euro za półfinał
- 7 mln euro za finał (w tym 3 mln za zwycięstwo)
Paradoks finansowy: Liga Konferencji vs. Liga Mistrzów
Choć Chelsea dominowała w Lidze Konferencji, jej zarobki niemal zrównały się z tymi, które osiągnął Slovan Bratysława – najsłabszy zespół Ligi Mistrzów 2024/25. Słowacki klub, który przegrał wszystkie 8 meczów (w tym z Bayernem, City i Milanem), zarobił 21,87 mln euro. Ta dysproporcja ilustruje hierarchię UEFA:
Za sam udział w fazie ligowej LM kluby dostają 18,62 mln euro – ponad 5 razy więcej niż w LK (3,17 mln). Slovan Bratysława, pomimo zerowego dorobku punktowego, zgromadził większość środków dzięki bazowej opłacie za udział w LM i systemowi "value pillar" (wsparcie dla klubów z niższym rankingiem)
Sportowy prestiż vs. wymierne korzyści
Dla Chelsea triumf we Wrocławiu ma znaczenie historyczne – klub jako pierwszy angielski zespół zdobył wszystkie możliwe europejskie trofea (LM, LE, LK, Puchar Zdobywców Pucharów) . Chelsea i tak gra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów dzięki 4. miejscu w Premier League; Real Betis, jako szósta drużyna La Liga, zagra w Lidze Europy.
Finansowo 22 mln euro to dla Chelsea (która w 2024 r. wydała 235 mln euro na transfery) marginesowy zysk, ale dla klubów z mniejszych lig (np. polskich: Legia – 11,35 mln euro, Jagiellonia – 10,1 mln euro) podobna kwota stanowiłaby przełom. Mimo to LK pozostaje "okruchami z pańskiego stołu" – zwycięzca Ligi Europy (Tottenham) dostał w tym roku 45 mln euro, a triumfator LM (PSG lub Inter) otrzyma ok. 85 mln euro.