Wygrane AKO na Champions League w forBET
W przypadku forBET trafione kupony są wręcz na porządku dziennym! Dziś pokażemy Wam to na przykładzie jednego z kuponów AKO, gdzie zysk wyniósł ponad 100x więcej od postawionej kwoty.
Wygrany kupon na Champions League w forBET
Wygrany kupon szczęśliwego gracza w całości poświęcony był najbardziej prestiżowym rozgrywkom piłkarskim świata, czyli Lidze Mistrzów. Co ważne, wśród selekcji wytypowanych przez gracza brak tzw. pewniaków. Za jedyny wyjątek uznać możemy tutaj klasyczny zakład na zwycięstwo Sportingu z kursem 1.44, ale też nie do końca.
W pozostałych wypadkach była to wręcz jazda bez trzymaki, tym bardziej, że aż trzy typy opatrzone były kursami powyżej 3.00 i jeden mnożnikiem przekraczającym 2.00. Taki ruch pozwolił typerowi wywindować współczynnik ogólny całego kuponu aż do poziomu 105.782, który w połączeniu ze stosunkowo niską stawką, bo zaledwie 21.00 zł zapewnił wygraną powyżej 2200 zł (dokładnie 2221.42 zł). W naszym odczuciu gracz miał dokładnie wszystko przemyślane, bo niewiele większe profity naraziłby go na 10% podatek od wygranej (naliczany od kwoty wyższej niż 2280 zł).
Dlaczego zatem zdecydowaliśmy się przedstawić Wam akurat taki kupon? Przede wszystkim ze względu na pojedyncze współczynniki poszczególnych zakładów. W końcu nie każdego dnia trafiają się kupony, gdzie 80% wydarzeń jest aż tak ryzykownych, a i tak finalnie okazują się one zaliczone!
Kupon na fazę grupową Champions League - co typował gracz
Jak już wspomnieliśmy, omawiany przez nas kupon w całości stworzony został z typów wyselekcjonowanych z Ligi Mistrzów. Poniżej specjalnie dla Was przyjrzeliśmy się bliżej każdemu wydarzeniu, aby zastanowić się, co skłoniło gracza właśnie do takich wyborów.
RB Lipsk vs PSG – piłka nożna, Liga Mistrzów (wynik 2:2)
Szczęśliwy kupon otworzył typ dedykowany jednemu z hitów tej serii gier, w którym naprzeciw siebie stanęły zespoły z Lipska i Paryża. W nim obstawiający zrezygnował z klasycznych rozstrzygnięć i swój wzrok skierował na zakłady indywidualne, a dokładnie na selekcje, że Mohamed Simakan zostanie ukarany żółtym kartonikiem.
Naszym zdaniem było w tym sporo logiki, ponieważ Francus to środkowy obrońca i można było założyć wręcz w ciemno, że to na nim spocznie spora część pracy w zatrzymaniu zabójczych armat z Parku Książąt. Finalnie wspomniany zawodnik upomniany został w 69. minucie, kiedy to przetrzymywał piłkarza rywali, a zdarzenie wycenione przez forBET na kurs 3.40 okazało się trafione.
Liverpool vs Atletico Madryt – piłka nożna, Liga Mistrzów (wynik 2:0)
Drugi zakład to kolejny szlagier w walce u Puchar Europy, a więc mecz Liverpoolu z Atletico Madryt. W tym wypadku typer po raz kolejny sięgnął po zakład indywidualny związany z kartkami i postawił na to, że taką karę otrzyma Mario Hermoso (kurs 3.10).
Według nas taki pomysł w głowie gracza zrodził się z czystej kalkulacji i po prostu znajomości piłkarskich prawideł. W końcu pozycja hiszpańskiego defensora narażała go przez całe spotkanie na nieustanne walki m.in. z będącym ostatnio w fenomenalnej formie Mohamedem Salahem. Oczywiście nie było żadnej niespodzianki i były gracz Espanyolu do nieprzepisowego zagrania dopuścił się już w ósmej minucie rywalizacji (podcięcie).
Borussia Dortmund vs Ajax Amsterdam – piłka nożna, Liga Mistrzów (wynik 1:3)
W kolejnym spotkaniu, tym razem BVB z Ajaxem, wybór padł na zakład specjalny na to, że goście wygrają i wykonają powyżej trzech rzutów rożnych (selekcja z kursem 3.60). Wydaje się, że tutaj obstawiający skupił się na znakomitych wynikach, jakie w ostatnim czasie wykręca zespół z Amsterdamu. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że rywalem Holendrów był jeden z kluczowych zespołów Bundesligi, a więc Borussia Dortmund.
Ostatecznie starcie zakończyło się po myśli rywala, ale spora w tym zasługa czerwonej kartki, jaką w 29. minucie obejrzał Mats Hummels. Na kornerach nie ma co się tutaj zbytnio skupiać, ponieważ drużyna prowadzona przez Erika ten Haga słynie z gry do przodu (skończyło się na sześciu wznowieniach z narożnika boiska).
Manchester City vs Club Brugge – piłka nożna, Liga Mistrzów (wynik 4:1)
Czwarte zdarzenie typer zarezerwował dla potyczki Manchesteru City z Club Brugge i zakładu łączonego na wygraną gospodarzy i wpisanie się na listę strzelców przez Riyada Mahreza (typ ze współczynnikiem 2.20). W tym wypadku po raz kolejny kłania się obycie gracza, który po prostu znakomicie orientuje się w europejskim futbolu. Triumf Obywateli można było bowiem postawić w ciemno. Z kolei bramka algierskiego piłkarza wisiała w powietrzu jeszcze przed pierwszym gwizdkiem – w tym sezonie Ligi Mistrzów prawy napastnik świętował już trzy trafienia.
Sporting Lizbona vs Besiktas – piłka nożna, Liga Mistrzów (wynik 4:0)
Ostatni typ to wspomniany już przez nas najbardziej prawdopodobny scenariusz, za który obstawiający uznał wygraną Sportingu w domowym spotkaniu z Besiktasem (kurs 1.44). My postawiliśmy na identyczne rozstrzygnięcie, w szczególności ze względu na ostatni mecz między tymi drużynami, który skończył się wygraną Portugalczyków (4:1).
Dodatkowo za przegraną klubu z Turcji przemawiały także dotychczasowe wyniki w tegorocznych zmaganiach w Champions League – trzy porażki przy ośmiu straconych i zaledwie dwóch strzelonych bramkach).
Po analizie każdego z zagranych typów musimy przyznać, że powyższy kupon postawiony został przez doświadczonego typera, który po pierwsze zna się na swoim fachu, a po drugie nie boi się ryzykować. Wspomnieć należy również o tym, że obstawiający ma sporo szczęścia, czego najlepszym przykładem jest potyczka niemiecko-holenderska, która przy braku czerwonej kartki potoczyć mogła się całkowicie inaczej.
FAQ
1️⃣ Co typer postawił na swoim kuponie na Champions League?
Obstawiający wszystkie zakłady wyselekcjonował z oferty na LM. Łącznie było to pięć typów (dwa zakłady indywidualne, dwie selekcje łączone i jeden klasyczny typ na zwycięstwo.
