All-Star Weekend w NBA: na kogo stawiają buki?
Przed nami największe koszykarskie widowisko w Stanach Zjednoczonych! Weekend Gwiazd to koszykarska impreza roku w USA.

Weekend All-Star to atrakcja nie tylko dla zagorzałych fanów ligi NBA, ale także osób, które cenią sobie rozrywkę na wysokim poziomie.
Od wielu lat w połowie lutego, przed telewizorami oraz w wybranej hali zbierają się miliony osób, aby obserwować swoich idoli w kolejnych konkursach. Naturalnie, poza nimi czekają koncerty, pokazy i wywiady z legendami amerykańskiej koszykówki.
NBA All-Star Weekend: mecze świetnie skomponowanych drużyn
W ten weekend nie ma podziałów na graczy odpowiednich klubów, liczy się dobra zabawa i widowiska na najwyższym poziomie. Pierwszym spotkaniem, które rozpocznie All-Star Weekend w Los Angeles (w Staples Center) jest mecz World vs USA. Oznacza to, że drużyny będą podzielone na zawodników pochodzenia amerykańskiego oraz tych, którzy do ligi trafili z różnych miejsc na świecie (Serbia, Kanada i Finlandia, a także Łotwa, Chorwacja itp.).
Nie oszukujemy się jednak co do jednego, najważniejszym meczem jest All-Star, który jest zarezerwowany na niedzielę polskiego czasu. Drużyna LeBron Jamesa i Stephena Curry’ego będzie rywalizować o miano tej najlepszej. Do ostatniego dnia składy wywoływały wiele kontrowersji, ponieważ w ostatnich meczach główni gracze nabawili się kilku kontuzji i niezbędne były wymiany.
Na parkiecie, poza kapitanami, będziemy mogli zobaczyć m.in. K. Duranta, A. Davisa i K. Irvinga, a także G. Antetokounmpo, D. DeRozana czy J. Hardena. Gwarantujemy, że do ostatniej minuty będzie bardzo ciekawie w ofensywie! Bo defensywa, jaka jest w tym meczu, to wszyscy bardzo dobrze wiemy.
Konkursy trójek i slam dunk
Kolejnymi atrakcjami, poza meczem gwiazd czy nawet wschodzących sław ligi NBA, to konkursy rzutów za trzy punkty czy legendarny już slam dunk. Niestety w tym roku możemy nie powtórzyć widowiska sprzed 2 sezonów, gdy A. Gordon i Z. LaVine zapewnili nam aż kilka powtórek i do samego końca nie było wiadomym, który z zawodników wygra. W tym roku Gordon zrezygnował ze względu na kontuzję. Tym samym na parkiecie zobaczymy m.in. V. Oladipo (Pacers, STS obstawia jego zwycięstwo kursem 1.98), L. Nance Jr (Cavalier, kurs u bukmachera 1.65) czy lider – D. Smith Jr (Maverick z kursem 1.52).
Konkurs rzutów za 3 punkty również powodują ciarki na ciele i przyciągają nas przed telewizor. Chociaż wierzymy, że Klay Thompson (GSW z kursem w STS 1.42) po raz kolejny pokaże, że nie ma sobie równych, to jednak chrapkę na wygraną mają również P. George (OKC, kurs na jego zwycięstwo to 1.62) – zawodnik ze świetnymi statystykami, i D. Booker (Suns, kurs w Fortunie 6.25), który jeszcze kilka lat temu był wschodzącą gwiazdą. Wśród kolejnych atrakcji jest konkurs sprawności.
Jakie są kursy na najważniejsze mecze koszykówki weekendu?
A teraz trochę statystyk i kursów. Jak wiadomo, najważniejszym spotkaniem jest mecz gwiazd. Bukmacherzy już udostępnili swoje kursy na tę rozgrywkę: STS zwycięstwo drużyny LeBron Jamesa ocenił na 1.6, a Curry’ego na 2.2. Fortuna również uważa, że drużyna pod wodzą lidera Cavaliers ma większą szansę: kurs na zwycięstwo drużyny LeBron Jamesa w Fortunie to 1,82, a wygraną gwiazdy GSW bukmacher ten ocenił na 2.15.
Mecz świat kontra USA to zawsze wielka niewiadoma. Bukmacherzy jednak udostępnili następujące zakłady: STS kurs na świat ustanowił na poziomie 2.2 a zwycięstwo USA „wycenia” na 1.6, natomiast Fortuna (kolejno) 2.24 i 1.74. Niezależnie od wyników, czeka nas emocjonujący weekend. Gotowi na zabawę?