Krupierka TOTALbet: wszystko idzie na żywo. O 12:00 stawiasz swój zakład, a o 12:01 już wiesz czy wygrałeś

LEGALSPORT: Cześć Kasiu. Na wstępie chcielibyśmy podziękować za to, że zgodziłaś się na wywiad. Zaczniemy od prostego i standardowego pytania. Jak długo pracujesz w TOTALbet i czym się zajmujesz?

Katarzyna Marcinkiewicz: Witam. Cała przyjemność po mojej stronie, że mogę komuś opowiedzieć o swojej pracy. W TOTALbet pracuje i długo i niedługo. Długo, bo od początku wprowadzenia przez TOTALbet gier karcianych, ale jak powiem ze od kwietnia, to wychodzi że to zaledwie 5 miesięcy. Moja funkcja w firmie to rozdawanie kart. Jestem krupierką na grze karcianej wojna, a już niedługo także i BJ (black jack).

LS: Praca w roli krupierki, to dość nietypowe zajęcie. Skąd w ogóle wziął się u Ciebie pomysł na taką robotę? Miałaś już wcześniej jakieś doświadczenie w pracy z kamerą i kontynuowałaś tę drogę, czy wręcz odwrotnie, startowałaś od zera?

KM: Krupier bądź krupierka większości ludziom kojarzy się przede wszystkim z kasynem i ja właśnie jestem taką typową krupierką z kasyna (która ma nawet na to odpowiednie papiery). Moja przygoda z branżą rozrywkową zaczęła się już dawno temu. W kasynie pracuję od ponad 10 lat i mimo że tam każda gra jest nagrywana, to tak bliska praca z kamerą jest dla mnie czymś nowym. Pomysł na pracę w TOTALbet został mi podsunięty. Wszyscy wiemy, jaka sytuacja panowała w kraju na przełomie marca i kwietnia. Większość branż w związku z wirusem musiała zawiesić swoją działalność, a ludzie zostali zamknięci w domach. Tak się też stało i moim przypadku, aż pewnego dnia zadzwonił telefon z propozycją pracy i pomyślałam sobie czemu nie.

LS: A jak wyglądał proces rekrutacyjny w TOTALbet na to stanowisko i co trzeba spełnić, żeby dostać tę pracę? Jakbyś mogła te dwie kwestie krótko opisać dla naszych czytelniczek i czytelników to byłoby super.

KM: Jak już mówiłam, nie przechodziłam typowego procesu rekrutacji. Byłam jedną z 6 dziewczyn, która miała przyjemność pomocy we wprowadzeniu przez TOTALbet gry karcianej wojna online. Obecnie są już prowadzone typowe rekrutacje, tzn. dziewczyny są zapraszane do firmy, jest im pokrótce przedstawiana forma pracy i wymagania, a potem mogą na własne oczy obejrzeć studio nagrań i dziewczyny, które właśnie prowadzą grę na żywo. Główne wymagania to przede wszystkim chęć do pracy i otwartość na nowe doświadczenia, a cała reszta to kwestia szkoleń.

LS: Od razu wykorzystamy szansę i podpytamy. Od samego początku byłaś nastawiona w 100% na pracę dla TOTALbet, czy inne firmy też wchodziły w grę? Bo jak wiemy, takie karcianki mają również m.in. STS czy forBET. Brałaś tych operatorów pod uwagę?

KM: Nie, nie brałam pod uwagę konkurencji. Z tego, co mi wiadomo, inni operatorzy, w czasie, gdy ja zaczynałam swoja prace dla TOTALbet, mieli tego typu gry w języku angielskim. My prowadzimy grę w języku polskim. Dla mnie osobiście to była fajna, a jednocześnie ciekawa, opcja móc stworzyć coś od podstaw. Dla każdego z nas, począwszy od krupierek, bukmacherów, czy też samych zarządzających było to coś nowego, co trzeba dopracować.  Razem z innymi dziewczynami nie dostałyśmy konkretnych wytycznych, pozwolono nam poprowadzić grę na swój sposób. Zasady i opcje obstawień są jasne i się nie zmieniają, ale sposób, w jaki je przekazujemy, to już nasza własna inicjatywa i mogę śmiało powiedzieć, że każda dziewczyna ma swój własny styl gry.

FREEBET 5 zł ZA REJESTRACJĘ
Założenie nowego konta odblokowuje pakiet zakładów
Darmowe zakłady ważne są tylko z kodem LEGALSPORT 

ODBIERAM w

LS: Zakłady karciane to nowość na polskim rynku bukmacherskim, tak więc gracze na pewno chcieliby poznać troszkę szczegółów. Tym bardziej że popularność takich gier rośnie z każdym kolejnym dniem. Jak więc wygląda dzień z życia krupierki?

KM: Wstaję rano, poranna toaleta, śniadanie i ruszam do pracy. Nagrania zaczynamy od 12.00, tak więc 11.30 jestem na miejscu. Przebieram się w sukienkę, poprawiam makijaż i punkt 12.00 wchodzę na wizję rozdawać karty. Na ten moment na zmianie są dwie krupierki i w momencie, kiedy jedna gra, to druga odpoczywa. Hazardujemy się przez 12h, tak więc ostanie rozdanie jest o godzinie 24.00. Po tej godzinie żegnamy się z graczami i zapraszamy na kolejny dzień, a my udajemy się na zasłużony odpoczynek.

LS: Oglądając relację z gier karcianych ma się wrażenie, że jest to praca – z perspektywy krupiera czy krupierki – nad wyraz monotonna. Czy tak jest w rzeczywistości? A może wszyscy się mylimy i zdarzają się jednak w trakcie nagrań jakieś niespodziewane sytuacje?

KM: No nie ma co ukrywać, że jak się przez 12 godzin prowadzi jedna i tą samą grę, to może się troszkę znudzić (śmiech), ale już niedługo wchodzi BJ online i zapewne to trochę przełamie monotonność. Jak już mówiłam, każda z nas ma własny styl gry. Poza oczywistymi informacjami dotyczącymi zasad obstawiania, wprowadzamy własne komentarze i staramy się nie zanudzać zarówno graczy jak i siebie. Niespodziewane sytuację się zdarzają i wtedy najprościej jest się po prostu uśmiechnąć, ale pozwolisz że to pozostanie tajemnica naszą i bukmacherów.

LS: Jak już jesteśmy przy nagraniach. No właśnie, czy wszystkie transmisje, które oglądamy na ekranach swoich komputerów, laptopów czy telefonów komórkowych są w formie live'ów, czy może są to wcześniej nagranie filmy puszczane z odtworzenia?

KM: Oczywiście, że wszystko idzie na żywo. To jest właśnie największa zaleta tego typu zakładów online. Możesz grać w czasie rzeczywistym. O 12:00 stawiasz swój zakład, a o 12:01 już wiesz czy wygrałeś czy zagrasz jeszcze raz. Ci co nas oglądają, wiedzą że lecimy na żywo, bo niestety pewnych sytuacji nie można przewidzieć - np. złośliwości rzeczy martwych i wtedy nie pozostaje nam nic innego, jak tzw. dobra mina do złej gry. Jeśli masz wątpliwości zapraszam przed komputer bądź telefon na www.totalbet.pl w godz 12-24.

Aktywny kod promocyjny

Sprawdż jaki kod akceptuje bukmacher w 2024

LS: Wejdźmy może teraz trochę głębiej w proces produkcji sesji gier karcianych. Ile osób jest odpowiedzialnych za realizację projektu? Jest to bardziej kameralna działalność, czy jednak duże przedsięwzięcie?

KM: Za projekt gier karcianych online odpowiedzialność ponosi cała grupa. Myślę, że śmiało możemy użyć terminu odpowiedzialności zbiorowej. Krupierka odpowiada za poprawne rozdawanie kart, kontakt z graczem i ogólne pierwsze wrażenie, bukmacher za poprawne przyjmowanie i rozliczanie zakładów, dział techniczny naprawia wszelkie awarie, marketing za promowanie naszej gry, a dyrektor czuwa nad złożeniem wszystkiego w gotowy produkt. Myślę, że jedna osoba to trochę mało, żeby ogarnąć całokształt tej gry, chociaż może się mylę i ktoś potrafiłby to zrobić sam, ale efekt końcowy zapewne nie byłby tak dobry, jak np. karciana wojna w TOTALbet.

LS: Kontynuując ten temat. Jak podczas nagrań wygląda Twoja komunikacja z zespołem. Masz jakiś kontakt z reżyserką, czy może przez cały czas jesteś zdana na siebie?

KM: Reżyserem nagrania jestem ja (śmiech), tak więc tak, mam kontakt przez cały czas. Kiedy wchodzę przed kamerę, to ja ustalam scenariusz gry, nawet gdy powstaje jakiś problem, najpierw sama próbuje go rozwiązać, a gdy okazuje się poważniejszy, to oczywiście mogę liczyć na pomoc kolegów bukmacherów. Nikt nie jest zdany tylko na siebie. Jak już mówiłam, to nie jest projekt jednoosobowy. Mamy swoje tajne znaki i jeśli coś jest nie tak, to koledzy z „reżyserki” spieszą z pomocą.

LS: I ostatnie dwa pytania z tej serii. Jak wygląda studio nagrań od środka? I gdzie realizowane są wszystkie gry karciane od TOTALbet Zakłady Bukmacherskie?

KM: Myślę, że większość osób oglądając nas nawet nie zdaje sobie sprawy, co my mamy przed oczami. Wszystkie gry nagrywane są w siedzibie firmy TOTALbet. Studio nagrań, to dość przytulny pokój, w którym znajduje się stół do gry wraz z wyposażeniem, tzn maszyna do tasowania kart, kamery, oświetlenie, mikrofony, tło rodem z Las Vegas i mnóstwo monitorów i kabli. Może mogłoby być trochę cieplej, ale chyba nie ma na co narzekać.

LS: Na początku wspomnieliśmy o konkurencji. Podpatrywałaś może koleżanki po fachu w STS czy forBET? Pytamy o to, ponieważ jesteśmy ciekawi, czy to jest realna konkurencja dla TOTALbet, która można w niektórych elementach podpatrzeć, czy też nie?

KM: Oczywiście że tak. To było pierwsze, co zrobiłam, po przyjęciu oferty pracy. Obejrzałam przede wszystkim z ciekawości, żeby zobaczyć, jak to ma w ogóle wyglądać. Gdy ja zaczynałam, gry karciane w STS czy forBET prowadzone były w języku angielskim, a my nastawieni byliśmy na grę w języku polskim.  Zaczynając tę pracę nikt nam nie powiedział, co mamy mówić do graczy, czy też jak mamy prowadzić grę. Można powiedzieć, że dostałyśmy wolną rękę i to tylko od nas zależało, jaki klimat gry stworzymy. Ja miałam o tyle dobrze, że pracowałam w kasynie, więc gry karciane, czy też praca z graczem, nie była dla mnie nowością. Trzeba było się tylko przestawić na gracza wirtualnego. Wydaje mi się, że każda firma z branży, to realna konkurencja, ale ja osobiście nie lubię kopiować kogoś, wolę sama tworzyć własny styl.

RANKING KARCIANA WOJNA 
Prawdziwe karty, prawdziwy krupier, prawdziwe wygrane!
Pula nagród dla najlepszych 3 000 PLN!

GRAM w

LS: Przenieśmy się teraz w czasie. Gry karciane to obecnie nowość, ale mimo to prezentują się one całkiem dobrze. Jak myślisz, jak mogą wyglądać karcianki za kilka lat u polskich bukmacherów? Co się może zmienić, w którą stronę to wszystko może iść?

KM: Myślę, że większość bukmacherów będzie wprowadzać coraz to nowsze gry, wymyślać własne lub urozmaicać opcje obstawień już istniejących. Gry ogólnodostępne, bądź też gra indywidualna w tzw. ”roomsach”. Karciane zakłady online to taka alternatywa dla tradycyjnej gry w karty w kasynie. Co prawda uważam, że nic nie zastąpi prawdziwej gry z krupierem „oko w oko”, gdzie gracz trzyma fizycznie karty w ręku, obstawia prawdziwymi żetonami i czuje klimat kasyna, jednakże jeśli komuś po prostu nie chce się wyjść z domu, to jest to całkiem niezła alternatywa. Odpalasz komputer, czy też telefon, siadasz w wygodnym fotelu, luźny strój czy też nie, w końcu to Twój dom, włączasz odpowiednią stronę i stawiasz pierwszy zakład.

LS: Fajnie że o tym mówisz. A jak zapatrujesz się na specjalne „roomy” z opcją komunikacji z graczami? Czy taka opcja miałaby sens?

KM: Jestem za. Ja uwielbiam mieć kontakt z graczem. Lubię rozmowę i interakcję. Fajnie jest móc komentować grę, cieszyć się z wygranych razem, choć przy przegranych czasem nie jest kolorowo. Myślę, że ta opcja powinna być dostępna przy każdej grze. Nie trzeba rozmawiać tylko o kartach, jest też wiele innych tematów, które można poruszyć, a przy okazji miłej konwersacji coś wygrać. Obecnie w TOTALbet nie mamy opcji czatu i bardzo nad tym ubolewam, ale z tego co słyszałam, to kwestia czasu i niedługo będziemy mogły rozmawiać z graczami.

LS: Zanim przejdziemy do ostatniego pytania, to jeszcze zahaczymy o jeden szybki temat. Czy sama grasz na co dzień w karty? Która gra jest Twoją ulubioną?

KM: Może Cię zaskoczę, ale nie gram. Nawet nie mam w domu kart, żetonów ani żadnych tych gadżetów potrzebnych do gry. Jak już mówiłam, poza pracą w TOTALbet, pracuje również w kasynie, tak wiec uprawiam hazard pawie codziennie. Czas wolny poświęcam na swoje zainteresowania i pasje.

LS: Szczęśliwie dotarliśmy do końca. Z naszej rozmowy wynika, że praca krupierki nie należy do najłatwiejszych, ale przy tym wszystkim może dawać sporo radości. Jakbyś miałabyś wskazać największa zaletę i wadę tej pracy, to co byś wymieniła…?

KM: Płacą na czas (śmiech), to w obecnych czasach bardzo duża zaleta. Praca nie jest może porywająca dla niektórych, może nawet i nudna, ale ja lubię rozdawać karty, a TOTALbet mi to umożliwia. Fajne jest to uczucie, kiedy ktoś dzięki Tobie staje się bogatszy. Natomiast największą wadą, jak dla mnie, jest brak kontaktu z graczami. Wiem, że po drugiej stronie kamery są ludzie i bardzo chętnie zamieniłabym z nimi słowo, ale niestety takiej możliwości na razie nie ma, ale to kwestia czasu.

LS: Dziękuję za poświęcony czas.

KM: Ja również dziękuję.

AD VOCEM: TOTAL Ranking w TOTALbet

Na koniec, dla wszystkich sympatyków gier karcianych i nie tylko, którzy przeczytali wywiad do końca, udostępniamy specjalną promocję od TOTALbet, dzięki której możecie w bardzo prosty sposób wygrać dodatkowe pieniądze na typowanie zakładów bukmacherskich. Bonus, który dostępny jest zarówno na stronie internetowej tego buka, jak i w aplikacji mobilnej, nosi nazwę “TOTAL Ranking” i nagradza on graczy za regularne obstawianie kuponów online.

Jak skorzystać z bonusu?

Żeby skorzystać z tej ekskluzywnej promocji, należy zarejestrować się w TOTALbet za darmo z naszym kodem afiliacyjnym LEGALSPORT. Pula nagród dla najlepszych wynosi aż 10 000 zł. Co więcej, dla najlepszego typera przewidziana jest premia finansowa w wysokości 2500 zł, która swoją wielkością przypomina klasyczny bonus od pierwszej wpłaty na start. Jak zagrać o dodatkowe pieniądze?

Warunki bonusu

Zasady bonusu “TOTAL Ranking” są proste. Ujmując to w jednym zdaniu: Wy stawiacie kupony przez internet w TOTALbet, a bukmacher nagradza je specjalnymi punktami. Gracz, który zdobędzie najwięcej punktów wygrywa ranking i dostaje od operatora nagrodę gotówkową na konto typera. 

Pamiętajcie, że im więcej zdarzeń na zakładzie bukmacherskim macie, tym więcej punktów w rankingu otrzymacie! Dodatkowo, i tutaj lekki handicap dla typerów obstawiających na co dzień gry karciane, kupony na Karcianą Wojnę = punkty x2! I jeszcze drobne uzupełnienie. Oczywiście "TOTAL Ranking" łączy się z promocją startową dla nowych klientów. Oznacza to, że można skorzystać z obu mega bonusów. A teraz nie pozostaje nam już nic innego, jak tylko życzyć Wam powodzenia i wysokich wygranych!