Manchester City – Liverpool FC 10.04.2018 The Reds utrzymają przewagę i zameldują się w 1/2 finału?

A to bez dwóch zdań zwiastuje wielkie piłkarskie widowisko na Etihad Stadium, które rozpocznie się o godzinie 20:45 czasu polskiego.

Zespół z Anfield, prowadzony przez niemieckiego szkoleniowca Juergena Kloppa, w ubiegłym tygodniu rozgromił dość niespodziewanie przed własną publicznością The Citizens aż 3:0 (3:0). Bramki dla klubu z Merseyside strzelali odpowiednio Mohamed Salah, Alex Oxlade-Chamberlain oraz Sadio Mane. Senegalczyk rezultat rywalizacji ustalił już w 30. minucie spotkania.

Osiemnastokrotni mistrzowie Anglii tak pokaźną zaliczkę przed rewanżem zawdzięczają przede wszystkim kapitalnej postawie w destrukcji. Man City podczas meczu z Liverpoolem, mimo kilku naprawdę bardzo dobrych okazji, nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę Lorisa Kariusa. Według wielu ekspertów The Reds rozegrali swój najlepszy mecz pod wodzą niemieckiego managera, który przejął schedę po Brendanie Rodgersie w 2015 roku.

Typy i kursy bukmacherskie na mecz Man City – LFC

Ze wszystkich meczów ćwierćfinałowych, to właśnie pojedynek w Manchesterze zapowiada się najbardziej elektryzująco, dlatego też nie mogliśmy nie przeanalizować dla Was tej rywalizacji. Oferta bukmacherska na to spotkanie jest pokaźna, ale naszą uwagę wyjątkowo przykuła propozycja zaoferowana przez bukmachera LVbet: „rzuty rożne: handicap azjatycki Manchester City (-5.0)”, która oznacza, że gospodarze po ostatnim gwizdku arbitra będą mieć na swoim koncie minimum pięć kornerów więcej.

Zdecydowaliśmy się na ten podtyp nie tylko dlatego, że w pierwszym pojedynku The Citizens w sumie wywalczyli o osiem wznowień spod chorągiewki więcej, ale także ze względu na czyste statystyki Obywateli w meczach przed własną publicznością. Man City w bieżącym sezonie wykonuje średnio siedem kornerów na spotkanie, a dokładając do tego specyfikę tego pojedynku i wynik pierwszego starcia, to może się udać! A kurs jest całkiem przyzwoity, albowiem waha się w okolicach 1,80.

Raport kadrowy. LFC poradzi sobie bez swojego kapitana?

Gospodarze do tego spotkania prawdopodobnie przystąpią osłabieni brakiem kontuzjowanych Benjamina Mendy’ego oraz Johna Stonesa. O ich ewentualnym występie trener Manchesteru City, Pep Guardiola, zadecyduje tuż przed ogłoszeniem wyjściowych jedenastek. Zdecydowanie więcej problemów mają goście. W barwach Liverpoolu nie zagrają na pewno kontuzjowani Emre Can, Adam Lallana, Joel Matip, a także Joe Gomez i zawieszony za kartki Jordan Henderson.

Drużyna1 – Drużyna2: Manchester City – Liverpool FC
Dzień, data i godzina spotkania: wtorek, 10.04.2018, godz. 20:45
Nasz typ: rzuty rożne (handicap azjatycki) – Manchester City (-5.0) 
Kursy bukmacherskie: LVbet – 1.80