Analiza meczu Korea Południowa - Niemcy: Nasi zachodni sąsiedzi przypieczętują wyszarpany awans do fazy pucharowej?

Niewiele brakło, a dzisiejszy pojedynek byłby dla mistrzów świata tylko meczem o swoisty honor! Cały turniej Niemcom uratował jednak grający na co dzień w hiszpańskim Realu Madryt Toni Kroos. To właśnie on zapewnił niezwykle ważne trzy punkty swojej reprezentacji w starciu ze Szwedami (2:1). Gdyby nie fantastyczne uderzenie niezwykle utalentowanego pomocnika z bocznego sektora boiska, to Die Mannschaft mieliby po dwóch seriach gier tylko jeden punkt. A to oznaczałoby, że byliby uzależnieni od innych rezultatów. A jak kończą się takie sytuacje, bardzo dobitnie pokazał wczorajszy mecz pomiędzy Danią a Francją zakończony bezpiecznym 0:0.

Na zupełnie innym biegunie czysto piłkarskim znajduje się Korea Południowa, która niemal na pewno zakończy zmagania w grupie na ostatnim miejscu. Podopieczni Shina Tae-Yonga po dwóch kolejkach fazy grupowej mają na swoim koncie 0 punktów i tak naprawdę nic nie wskazuje na to, aby mogło się to zmienić. Tym bardziej że azjatycka reprezentacja poza bardzo ostrą grą, wymierzoną w nogi zawodników rywali, nie prezentuje na boisku zupełnie nic! I podopieczni Joachima Loewa będą chcieli z tego skrzętnie skorzystać.

Zakłady i typy bukmacherskie na mecz Korea Południowa – Niemcy

Dlatego też na ten pojedynek przygotowaliśmy dla Was propozycję handicapową. Wydaje nam się, że Niemcy zrobią dosłownie wszystko, aby to spotkanie zakończyło się ich przekonującym zwycięstwem. Będą się starać o wysoki wynik przede wszystkim ze względu na to, że wciąż mają oni szansę na pierwsze miejsce w grupie, a co za tym idzie, na zdecydowanie łatwiejszą drabinkę finałową. Przy dobrych wiatrach (czytaj porażka Meksyku jednym golem), mistrzowie świata potrzebują minimum dwubramkowej wygranej.

Poza tym dobra gra i wysoki wynik zdecydowanie podbuduje mentalnie zespół trzykrotnych mistrzów Europy, który bardzo powoli z meczu na mecz wchodzi na swój optymalny poziom. Z racji tego, po chwili zastanowienia, typujemy, że Die Mannschaft pokonają Koreę Południową różnicą minimum dwóch bramek. Czy to wystarczy na pierwsze miejsce? Być może w ostatecznym rozrachunku nie, ale mimo wszystko nie wyobrażamy sobie, żeby Niemcy w tym momencie coś sobie na chłodno kalkulowali. Wyczerpali oni już bowiem na tym turnieju swój margines błędu.

Karty historii na korzyść czterokrotnych mistrzów świata!

Dla obu reprezentacji dzisiejsze spotkanie będzie czwartym w historii bezpośrednim pojedynkiem. Jak do tej pory lepszym bilansem mogą pochwalić się Niemcy, którzy dwa razy schodzili z boiska z rękami podniesionymi w geście triumfu (raz przegrali w meczu kontrolnym 1:3 - pojedynek odbył się 2004 roku w Korei Południowej). Oba starcia zostały rozegrane w ramach FIFA World Cup i za każdym razem mistrzowie świata z 2014 roku wygrywali różnicą jednej bramki – odpowiednio 3:2 oraz 1:0. Wówczas jednak nie potrzebowali oni okazałego triumfu.