Kto zostanie następcą Adama Nawałki?
Zobacz propozycje zakładów bukmacherskich na następcę trenera Nawałki u operatorów LVBET Online i Fortuna Polska.
Adam Nawałka był selekcjonerem reprezentacji Polski od października 2013 r. W tym czasie, jako pierwszy trener w historii, wprowadził biało-czerwonych do finałów Euro oraz na mistrzostwa świata.
Po fatalnym występie kadry w Rosji Nawałka żegna się jednak z posadą. – Do 30 lipca trenerem jest Adam Nawałka. Później szukamy nowego selekcjonera – poinformował Zbigniew Boniek, prezes PZPN-u, podczas specjalnej konferencji prasowej. Od razu ruszyła oczywiście giełda nazwisk trenerów, którzy mogliby zastąpić Nawałkę.
Szkoleniowcy z Włoch faworytem bukmacherów i specjalistów
Faworytami do pracy z polską kadrą są dwaj trenerzy z Włoch: Gianni De Biasi oraz Cesare Prandelli. Pierwszy z nich jeszcze niedawno prowadził reprezentację Albanii, która pod jego skrzydłami po raz pierwszy w historii awansowała na mistrzostwa Europy w 2016 r. i niewiele brakło, by we francuskim turnieju wyszła z grupy.
Ostatnio De Biasi pracował w hiszpańskim Alaves, ale bez większych sukcesów. W zakładzie specjalnym, dotyczącym przyszłego selekcjonera reprezentacji Polski, znajdującym się w ofertach legalnego operatora LVbet oraz Fortuna Zakłady Bukmacherskie, włoski trener znajduje się na czele listy faworytów. Kurs na jego wybór w Fortunie wynosi 2,75, a u buka LVbet – 3,00.
Drugim bardzo często wymienianym nazwiskiem w kontekście pracy z biało-czerwonymi jest inny włoski trener – Cesare Prandelli, który doprowadził Włochów do wicemistrzostwa Europy w 2012 r. Jeśli obejmie on stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, LVbet wypłaci 3,5 zł za każdą postawioną na to złotówkę, a Fortuna – 5 zł. Problem w tym, ze PZPN, mimo dobrej sytuacji finansowej, może nie być w stanie spełnić finansowych oczekiwań Włocha. Z pewnością nie zgodzi się on pracować po stawce Adama Nawałki, który zarabiał około 300 tys. euro rocznie.
A może Polak?
Jeśli chodzi o polskich trenerów, w kuluarach mówi się, że reprezentację mógłby objąć Czesław Michniewicz, Jacek Magiera lub Michał Probierz. Michniewicz prowadzi obecnie narodową drużynę młodzieżową U21, Magiera kilka miesięcy temu rozpoczął pracę z kadrą U20, którą ma przygotować do przyszłorocznego mundialu w naszym kraju, z kolei Probierz ma ważny kontrakt w Cracovii.
Mimo to, ich szanse są dość wysoko oceniane także przez legalnych bukmacherów. Kurs na kandydaturę Michniewicza wynosi w Fortunie 12,00, w LVbet – 10,00, na Magierę – odpowiednio 12,00 oraz 6,00, zaś na Probierza – 8,00 i 6,00.
Oczywiście bukmacherzy nie mogli przepuścić takiej okazji i wprowadzili do swoich zakładów wzajemnych także kandydatów mniej prawdopodobnych. I tak Fortuna zapłaci 333 zł za każdą postawioną złotówkę jeżeli selekcjonerem biało-czerwonych zostanie Tomasz Hajto, a 500 zł – jeśli po Nawałce poprowadzi ich słynny były argentyński piłkarz Diego Maradona. W zakładzie LVbetu znalazły się natomiast nazwiska… Franciszka Smudy (kurs na takie rozwiązanie to 1:101) oraz Zdzisława Kręciny (1:999).