Jak korzystać ze Skrill do obstawiania zakładów?
Bukmacherscy gracze coraz chętnie wykorzystują portal pośredniczy Skrill do realizowania swoich transakcji na saldo główne gracza.

Gracze bukmacherscy chętnie korzystają z płatności przez Skrill (jest bezpieczna i szybka) do zasilania swojego konta gracza u bukmachera. Dzięki temu mogą oni stawiać pewne kupony online z wysokimi kursami.
Dodatkowo gracze po wykonaniu depozytu mogą odbierać wspaniałe bonusy bukmacherskie online - np. bonus 100% od wpłaty na saldo depozytowe. Przechodząc do rzeczy. Co warto wiedzieć, nim zdecydujemy się na wybór takiej formy obsługiwania naszych płatności w zakładach bukmacherskich?
Skrill w zakładach bukmacherskich
Płatność do bukmachera za pomocą Skrilla jest bardzo prostą procedurą, którą zleca się w panelu gracza w serwisie bukmachera. Po zalogowaniu na konto należy przejść do odpowiedniej zakładki i wskazać metodę doładowania. Wybór Skrilla spowoduje przekierowanie na stronę platformy i konieczność zalogowania do swojego e-portfela.
Tam podaje się kwotę i akceptuje transakcję. Po tym następuje automatyczny powrót na stronę buka. Jeśli chcemy opłacać swoje depozyty przez Skrill, możemy to zrobić w przypadku czterech legalnie działających w Polsce bukmacherów. Wpłaty przez Skrill akceptują między innymi:
Fortuna | zarejestruj się i załóż depozyt | >> przechodzę do buka << |
STS | zarejestruj się i załóż depozyt | >> przechodzę do buka << |
Totolotek | zarejestruj się i załóż depozyt | >> przechodzę do buka << |
LVBET | zarejestruj się i załóż depozyt | >> przechodzę do buka << |
Warto jednak pamiętać, że niektórzy organizatorzy zakładów sportowych online narzucają minimalną kwotę wpłaty przez Skrill. Jeśli jesteśmy klientami Fortuny, to w ten sposób przelejemy nie mniej niż 20 zł. W LVbecie ten próg jest jeszcze wyższy i wynosi 40 zł. Mniejsze limity obowiązują natomiast w STS-ie i Totolotku. Ten pierwszy wymaga, by wpłata przez Skrill była nie niższa niż 10 zł, w tym drugim konto bukmacherskie zasilimy już 1 zł.
Podobne zasady obowiązują u niektórych zagranicznych firm, umożliwiających obstawianie wyników w internecie. Przykładowo, w nielegalnym w Polsce bukmacherze Bwin najmniejsza możliwa wpłata przez Skrill to 40 zł, a w Betfair (także nielegalny) – 10 EUR. W praktyce te ograniczenia nie mają większego znaczenia. Dlaczego?
By zarobić sensowne pieniądze na typowaniu wyników, trzeba zainwestować więcej niż te kilkanaście-kilkadziesiąt złotych. Wszystko przez stosunkowo wysoki podatek od gier hazardowych (o opodatkowaniu gier hazardowych w Polsce więcej przeczytasz tutaj). Polski urząd skarbowy od każdego zakładu pobiera 12 proc. W skrajnych przypadkach (niski kurs) wygrana pomniejszona o „daninę” dla fiskusa będzie mniejsza od wpłaty.
Depozyty opłacane z e-portmonetki Skrill na konto gracza u bukmachera księgowane są w czasie rzeczywistym całą dobę. Oznacza to, że widoczne są na koncie typera od razu po ich zleceniu. Co również ważne dla graczy, wpłaty ze Skrilla są darmowe: operator platformy nie pobiera za nie prowizji.
W tym elemencie Skrill przewyższa równie błyskawiczne płatności kartą kredytową czy debetową, których wydawcy mogą doliczać opłaty z tytułu operacji na cele hazardowe. Poza tym, płacąc e-portfelem, nie trzeba przepisywać żadnego ciągu cyfr (jak numer karty) ani podawać newralgicznych danych (jak kod CVC).
Skrill blokuje wpłaty do nielegalnych bukmacherów
Choć Skrill jest bardzo wygodnym i rozpowszechnionym rozwiązaniem w branży typowania wyników przez internet, to nie zawsze jest dostępny. A na pewno nie dla klientów z Polski. O co chodzi? Znowelizowana w 2017 roku ustawa o grach hazardowych zakazuje uczestnictwa w zakładach sportowych, organizowanych przez podmioty bez formalnej zgody ministra finansów.

Nie można też używać kart płatniczych ani innych instrumentów płatniczych do dokonywania transakcji, związanych z takimi zakładami. Ten sam akt prawny zobowiązuje banki i innych dostawców usług płatniczych do blokowania rozliczeń między graczem a bukmacherem bez polskiej koncesji (tu znajdziesz więcej informacji o tym, dlaczego nie da się wpłacić pieniędzy do bukmachera bez licencji MF).
Nakaz ten dotyczy także właściciela systemu Skrill. Zatem użytkownik o statusie polskiego rezydenta nie opłaci tym sposobem depozytu w firmie nie mającej licencji polskich władz, a do takich należą obecnie najwięksi zagraniczni operatorzy zakładów wzajemnych, w tym William Hill, Unibet, Bet-at-home czy Pinnacle. Licencji bukmacherskiej MF nie posiadają też takie firmy jak Expekt, Betsson i Bet365.