Zwycięzca Pucharu Polski w piłce nożnej okiem bukmacherów
Rozgrywki Pucharu Polski 2017/2018 na poziomie centralnym rozpoczęły się już pod koniec lipca 2017 roku i przystąpiły do nich 32 drużyny, z których obecnie zostały tylko cztery.
Zmierzą się one w półfinałach, które zaplanowano na 28 marca (pierwsze mecze) i 18 kwietnia (rewanże). Tak się złożyło, że w tym roku zakwalifikowały się do nich jedynie zespoły z najwyżej klasy rozgrywkowej w naszym kraju (Ekstraklasa).
Kto zwycięży w Pucharze Polski?
O awans do finału Pucharu Polski, który rozegrany zostanie 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie, Korona Kielce powalczy z Arką Gdynia, a Górnik Zabrze z Legią Warszawa. Szczególnie ciekawie zapowiada się to drugie starcie, w którym zobaczymy aktualnie trzecią ekipę oraz lidera ligowej tabeli.
Emocji nie powinno zabraknąć także w pierwszym półfinale, w którym Arkowcy zrobią niewątpliwie wszystko, aby powtórzyć historyczne osiągnięcie z ubiegłego sezonu, kiedy to sięgnęli po trofeum – w finale pokonali oni wówczas Lecha Poznań (2:1 po dogrywce). Co ciekawe, dla Żółto-niebieskich było to pierwszy tego typu triumf od 1979 roku.
Kto według bukmacherów sięgnie po Puchar Polski w piłce nożnej?
Krajowi operatorzy zakładów wzajemnych w swojej propozycji zawarli zarówno zakłady dotyczące pojedynków w 1/2 finału Pucharu Polski, jak i jego klasyfikacji końcowej. STS w pierwszym meczu pomiędzy Górnikiem Zabrze a Legią Warszawa minimalnie większe szanse daje tej drugiej drużynie, na której zwycięstwo ustalił kurs 2,60 (na Zabrzan kurs wynosi 2,80). W drugim półfinale faworytem dla buka jest zespół z Kielc, przy czym wynika to zapewne z faktu, że to właśnie on rozegra ten mecz przed własną publicznością. Na zwycięstwo gospodarzy oferuje on więc kurs 2,00, a na Arkę Gdynia już 3,65. Jeżeli spojrzeć na prognozy dotyczące wygrane w finale, to tutaj zdecydowanie górują Wojskowi – przy takim rozstrzygnięciu kurs w STS wynosi zaledwie 1,80 (zanim postawisz pierwszy kupon trzeba się zarejestrować w STS - zobacz jak).
W przypadku postawienia 100 złotych na piłkarzy Marcina Brosza lub trenera Gino Lettieriego (4,75) po ich zwycięstwie wygrać można 418 złotych (należy tutaj pamiętać, że od stawki odliczyć należy 12% tzw. podatku od gier).
Gdyby z kolei ktoś zdecydował się przeznaczyć taką samą kwotę na obronę tytułu przez Arkę (kurs 6,00), wtedy, w przypadku zwycięstwa tej drużyny, jego wygrana wyniosłaby już 528 złotych.
Ocena Totolotka
Zakłady długoterminowe, w tym te dotyczące rozrywek pucharowych w naszym kraju, w swojej ofercie posiada także bukmacher Fortuna. Z oczywistych względów najmniejszy kurs buk ustalił na piłkarzy z Warszawy – wynosi on 2,00. Co ciekawe, zaraz po Legii, największe szanse na zwycięstwo końcowe daje on zespołowi Korony Kielce (3,30). Z kolei za postawienie 100 złotych na jednego z dwóch pozostałych półfinalistów, czyli drużyny Górnika Zabrze i Arki Gdynia, wygrać można kolejno 352 i 528 złotych.
Rozgrywki pucharowe nie dla wszystkich
Co ciekawe, nie wszystkie firmy bukmacherskie, posiadające licencję Ministerstwa Finansów, oferują swoim graczom zakłady na rozgrywki Pucharu Polski. Próżno ich szukać m.in. w serwisie Milenium, w którym obstawiać można tylko klasyfikację końcową Ekstraklasy. Należy tutaj jednak wspomnieć, że wśród propozycji tego buka znajdują się zakłady dotyczące takich rozgrywek w innych krajach Europy (np. Hiszpanii lub Anglii). Podobnie jest w przypadku najmłodszego legalnego organizatora zakładów sportowych w Polsce, czyli Superbet oraz legalnego bukmachera Betclic (posiada autoryzację MF).
Bonusy pucharowe
Warto dodać, że Puchar Polski to kolejna szansa bonusowa. Premie dodatkowe za kupony online płaci LVBET, Betfan i PZBuk. Nagroda za poprawne typowanie nawet na wysokim kursie z kuponem Solo or