sobota, 27 kwietnia 2024

Zwycięzca Pucharu Polski w piłce nożnej okiem bukmacherów

25.01.2018, 18:51
Autor: J. Zalewski
Najlepszy bukmacher na piłkę nożną
Wszyscy koncesjonowani operatorzy z ofertą na futbol
Spis treści
Rozwiń
  1. Kto zwycięży w Pucharze Polski?
    1. Kto według bukmacherów sięgnie po Puchar Polski w piłce nożnej?
    2. Ocena Totolotka
    3. Rozgrywki pucharowe nie dla wszystkich
  2. Bonusy pucharowe
Piłka nożna Puchar Polski
Kto okaże się zwycięzcą Pucharu Polski?

Rozgrywki Pucharu Polski 2017/2018 na poziomie centralnym rozpoczęły się już pod koniec lipca 2017 roku i przystąpiły do nich 32 drużyny, z których obecnie zostały tylko cztery.

Zmierzą się one w półfinałach, które zaplanowano na 28 marca (pierwsze mecze) i 18 kwietnia (rewanże). Tak się złożyło, że w tym roku zakwalifikowały się do nich jedynie zespoły z najwyżej klasy rozgrywkowej w naszym kraju (Ekstraklasa). 

Kto zwycięży w Pucharze Polski?

O awans do finału Pucharu Polski, który rozegrany zostanie 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie, Korona Kielce powalczy z Arką Gdynia, a Górnik Zabrze z Legią Warszawa. Szczególnie ciekawie zapowiada się to drugie starcie, w którym zobaczymy aktualnie trzecią ekipę oraz lidera ligowej tabeli.

Emocji nie powinno zabraknąć także w pierwszym półfinale, w którym Arkowcy zrobią niewątpliwie wszystko, aby powtórzyć historyczne osiągnięcie z ubiegłego sezonu, kiedy to sięgnęli po trofeum – w finale pokonali oni wówczas Lecha Poznań (2:1 po dogrywce). Co ciekawe, dla Żółto-niebieskich było to pierwszy tego typu triumf od 1979 roku.

Kto według bukmacherów sięgnie po Puchar Polski w piłce nożnej?

Krajowi operatorzy zakładów wzajemnych w swojej propozycji zawarli zarówno zakłady dotyczące pojedynków w 1/2 finału Pucharu Polski, jak i jego klasyfikacji końcowej. STS w pierwszym meczu pomiędzy Górnikiem Zabrze a Legią Warszawa minimalnie większe szanse daje tej drugiej drużynie, na której zwycięstwo ustalił kurs 2,60 (na Zabrzan kurs wynosi 2,80). W drugim półfinale faworytem dla buka jest zespół z Kielc, przy czym wynika to zapewne z faktu, że to właśnie on rozegra ten mecz przed własną publicznością. Na zwycięstwo gospodarzy oferuje on więc kurs 2,00, a na Arkę Gdynia już 3,65. Jeżeli spojrzeć na prognozy dotyczące wygrane w finale, to tutaj zdecydowanie górują Wojskowi – przy takim rozstrzygnięciu kurs w STS wynosi zaledwie 1,80 (zanim postawisz pierwszy kupon trzeba się zarejestrować w STS - zobacz jak).

Darmowe bonusy bez wpłaty depozytu
Freebety za darmo na zakłady piłkarskie

W przypadku postawienia 100 złotych na piłkarzy Marcina Brosza lub trenera Gino Lettieriego (4,75) po ich zwycięstwie wygrać można 418 złotych (należy tutaj pamiętać, że od stawki odliczyć należy 12% tzw. podatku od gier).

Gdyby z kolei ktoś zdecydował się przeznaczyć taką samą kwotę na obronę tytułu przez Arkę (kurs 6,00), wtedy, w przypadku zwycięstwa tej drużyny, jego wygrana wyniosłaby już 528 złotych.

Ocena Totolotka

Bardzo podobnie do tematu Puchar Polski podchodzi legalny bukmacher Totolotek (wykorzystaj kod promocyjny do bonusu na pierwsze zakłady piłkarskie), i to zarówno w przypadku pierwszych półfinałów, jak i ostatecznego rozstrzygnięcia. W nadchodzących meczach organizator zakładów wzajemnych większe szanse na zwycięstwo daje Legii Warszawa oraz zespołowi Korony Kielce. Jeśli spojrzeć na prognozy, która drużyna wzniesie trofeum 2 maja, to tutaj także faworytem jest klub ze stolicy Polski (kurs na zwycięstwo Legii Warszawa wynosi 1,95).
 
Dlaczego Totolotek stawia na wygraną tej drużyny? Po pierwsze Legia Warszawa może pochwalić się najlepszą kadrą, co przekłada się bezpośrednio na miejsce w ligowej tabeli. Co więcej, to właśnie Wojskowi są rekordzistą pod względem liczby zdobytych Pucharów Polski: w tym momencie pochwalić się oni mogą aż 18 takimi trofeami (ostatni triumf w 2016 roku). Na drugim miejscu w tym zestawieniu znajduje się Górnik Zabrze. Jest to rozsądne podejście, ponieważ patrząc na dyspozycje wszystkich drużyn w tym sezonie, to właśnie Zabrzanie prezentują się najlepiej. Co więcej, gdyby udało im wyjść zwycięsko ze swoich meczów finałowych, to poza grą zostanie ich największy rywal, czyli klub z Łazienkowskiej. Przy postawieniu 100 złotych na takie właśnie zakończenie tegorocznej edycji Pucharu Polski, w przypadku zwycięstwa Górnika Zabrze wygrać można 352 złote.
 

Zakłady długoterminowe, w tym te dotyczące rozrywek pucharowych w naszym kraju, w swojej ofercie posiada także bukmacher Fortuna. Z oczywistych względów najmniejszy kurs buk ustalił na piłkarzy z Warszawy – wynosi on 2,00. Co ciekawe, zaraz po Legii, największe szanse na zwycięstwo końcowe daje on zespołowi Korony Kielce (3,30). Z kolei za postawienie 100 złotych na jednego z dwóch pozostałych półfinalistów, czyli drużyny Górnika Zabrze i Arki Gdynia, wygrać można kolejno 352 i 528 złotych.

Rozgrywki pucharowe nie dla wszystkich

Co ciekawe, nie wszystkie firmy bukmacherskie, posiadające licencję Ministerstwa Finansów, oferują swoim graczom zakłady na rozgrywki Pucharu Polski. Próżno ich szukać m.in. w serwisie Milenium, w którym obstawiać można tylko klasyfikację końcową Ekstraklasy. Należy tutaj jednak wspomnieć, że wśród propozycji tego buka znajdują się zakłady dotyczące takich rozgrywek w innych krajach Europy (np. Hiszpanii lub Anglii). Podobnie jest w przypadku najmłodszego legalnego organizatora zakładów sportowych w Polsce, czyli Superbet oraz legalnego bukmachera Betclic (posiada autoryzację MF).

 

Bonusy pucharowe

Warto dodać, że Puchar Polski to kolejna szansa bonusowa. Premie dodatkowe za kupony online płaci LVBET, Betfan i PZBuk. Nagroda za poprawne typowanie nawet na wysokim kursie z kuponem Solo or

Komentarze (0)
Skomentuj artykuł pt. Zwycięzca Pucharu Polski w piłce nożnej okiem bukmacherów
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i mają zastosowanie polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi Google.

Inni czytali również

Nasza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka). Kontynuując przeglądanie witryny wyrażasz zgodę na postanowienia naszej polityki prywatności dotyczącej plików cookies.