Turniej Roland Garros – bukmacherskie podsumowanie
Analiza kursów i zakładów bukmacherskich na turniej Wielkiego Szlema.
Roland Garros dobiegł końca. Według wielu ekspertów zarówno turniej singla kobiecego, jak i męskiego przebiegać miał pod dyktando dwóch postaci.
Wśród pań najlepsza miała być Simona Halep, która przed długi czas pozostawała liderką rankingu bez tytułu wielkoszlemowego i to tym bardziej, że wystąpiła ona już w trzech finałach.
Zdecydowanym faworytem w rywalizacji męskiej był absolutny rekordzista pod względem zwycięstw w tej imprezie Rafael Nadal, który w przeszłości sięgał po puchar Muszkieterów aż dziesięciokrotnie. Wydarzenie to od samego początku cieszyło się zainteresowaniem operatorów bukmacherskich, którzy już kilka miesięcy temu oferowali całą gamę zakładów wzajemnych z tej okazji.
Wśród nich zabraknąć nie mogło również tych dotyczących kwestii najważniejszej, czyli zakładów dotyczących klasyfikacji końcowej Rolanda Garrosa. Jak więc potoczyła się ta paryska impreza na mączce i czy operatorzy zakładów sportowych mieli rację?
Simona Halep w turnieju Roland Garros
Tegoroczny French Open okazał się szczęśliwy dla Simony Halep, która została drugą w historii Rumunką, która zwyciężyła w Wielkim Szlemie w singlu. Do tej pory takim osiągnięciem pochwalić się mogła obecna menedżerka liderki rankingu WTA, Virginia Ruzici, która dokonała tego w 1978 roku. Co ciekawe, 27-latka rywalizację w Paryżu rozpoczęła od przegrania pięciu gemów z Alison Riske. Oprócz Amerykanki partię urwała jej jeszcze Andżelika Kerber w ćwierćfinale.
Zdecydowanie lepiej było już w półfinale, gdzie Halep bardzo pewnie pokonała 6:1, 6:3 mistrzynię turnieju sprzed dwóch lata, Garbine Muguruzę. W finale rumuńska tenisistka po znakomitym widowisku pokonała Sloane Stephens 3:6, 6:4, 6:1. W tym miejscu warto dodać, że dla Amerykanki był to dopiero pierwszy przegrany finał w głównym cyklu – wcześniej zwyciężała ona bowiem aż sześciokrotnie.
Rafael Nadal triumfatorem Roland Garros
Patrząc na ostatnie edycje Rolanda Garrosa rozstrzygnięcie mogło być tylko jedno, a mianowicie pewne zwycięstwo Rafaela Nadala, co oczywiście miało miejsce. W drodze do finału hiszpański tenisista spędził na korcie 15 godzin i 24 minuty i stracił zaledwie jednego seta. Miało to miejsce w ćwierćfinale, w którym zmierzył się Diego Schwartzmanem (4:6, 6:3, 6:2, 6:2). Pozostałych przeciwników 32-latek odprawiał do zera – w tym gronie znalazł się m.in. Guido Pella, Maximilian Marterer oraz Martin del Potro.
W finale Nadal po dość jednostronnej potyczce pokonał Dominika Thiema 6:4, 6:3, 6:2, z którym przegrał najważniejsze starcie w Madrycie. Po tym zwycięstwie zawodnik z Majorki pochwalić się może 17 wielkoszlemowymi tytułami – obecnie do najlepszego na liście wszech czasów Rogera Federera traci trzy triumfy. Jeszcze większe wrażenie robią statystyki Hiszpana w samej Francji – tylko dwie porażki w 88 pojedynkach oraz 256 wygranych setów z 281.
Zakłady na Roland Garros: bezbłędni bukmacherzy
Wspomniane rozstrzygnięcia sprawiają, że operatorzy zakładów wzajemnych ze 100 procentową skutecznością wskazali zarówno triumfatora wśród kobiet, jak i mężczyzn. Warto w tym miejscu jednak wspomnieć, że zdecydowanie trudniejsze zadanie czekało bukmacherów jeśli chodzi o rywalizację kobiet, co oddawała zresztą najlepiej wysokość kursu, który na Simonę Halep wynosił 6,00.
Tak tę ewentualność oceniały wówczas m.in. takie firmy bukmacherskie jak eToto, Superbet i STS Zakłady Bukmacherskie. Według tych samych operatorów główną rywalką Rumunki miała być Serena Williams, która wycofała się z w IV rundzie turnieju z powodu kontuzji mięśnia piersiowego. Zaskoczeniem dla organizatorów zakładów sportowych okazała się obecność w finale Sloane Stephens, na której triumf eToto oferował kurs na poziomie 35,00.
Tenis u bukmacherów internetowych
Zdecydowanie mniejsze wątpliwości bukmacherzy mieli w przypadku zawodów męskich. Tam pewniakiem do zwycięstwa był Rafael Nadal – na taką ewentualność zarówno Superbet, jak i STS ustalili kurs 1,45.
Na tenis można wykorzystać jeden lub kilka premii kasowych do nowego konta. Suma wszystkich premii to ponad 10 000 zł.
Bukmacherzy internetowi z bonusem na tenis Nazwa firmy (w nawiasie nr licencji) Przejście STS ( SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12 ) Link do bonusu 1279 zł TUTAJ LVBET ( PS4.6831.9.2016.EQK ) Link do bonusu 1590 zł TUTAJ BetFan ( PS4.6831.3.2018 ) Link do bonusu 3100 zł TUTAJ Fortuna (SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565) Link do bonusu 1140 zł TUTAJ Totolotek (AG/9/7251/8/LBU/2012/2013/RD61485) Link do bonusu 1049 zł TUTAJ eToto ( AG9(RG3)/7251/15/KLE/2013/17 ) Link do bonusu 300 zł TUTAJ Milenium ( SC/12/7251/BMB/2011/BMI9-10599 ) Link do bonusu 1670 zł TUTAJ forBET ( PS4.6831.10.2016 ) Link do bonusu 2100 zł TUTAJ TOTALbet ( PS4.6831.12.2017 ) Link do bonusu 5020 zł TUTAJ PZBuk ( PS4.6831.26.2017 ) Link do bonusu 50 zł TUTAJ Betclic ( PS4.6831.11.2017 ) Link do bonusu 550 zł TUTAJ eWinner ( PS4.6831.29.2017 ) Link do bonusu 1170 zł TUTAJ
Operatorzy zakładów wzajemnych nie pomylili się także w przypadku Dominika Thiema, który był wymieniany jako drugi kandydat do ostatecznego triumfu. Tak do sprawy podchodziła m.in. firma bukmacherska eToto, która do takiego rozstrzygnięcie przypisała kurs 8,00.