Jednorazowe wygrane u bukmachera
Ile udało się wygrać? Zobacz najwyższe jednorazowe wygrane u operatorów zakładów online.

Trudno jednak zaprzeczyć, że grając, zainteresowani nie mają cichej nadziei na szybkie wzbogacenie. I czasem to się udaje, choć jak wszędzie, trzeba mieć trochę przysłowiowego szczęścia!
BONUSY ONLINE
Odbierz bonus i stań do walki o mega wygraną
To fakt, że nie można cały czas wygrywać, jednak kwoty, które udało się już zainkasować niektórym typerom, mogą stanowić niezłą motywację do dalszego obstawiania w wybranych zakładach wzajemnych.
Jakie były najwyższe wygrane u bukmacherów?
Wysokie wygrane w zakładach wzajemnych zdarzają się naprawdę! Wartym odnotowania osiągnięciem był chociażby zwycięski kupon pewnego kibica Leicester, piłkarskiej drużyny z Wielkiej Brytanii. W sezonie Premier League 2016/2017 mężczyzna postawił na wygraną swojego ulubionego klubu i udało mu się zainkasować 72 tysiące funtów.
Ostatecznie Leicester zdobyło wtedy mistrzostwo Anglii, jednak on zamknął swój kupon tuż przed meczem 29. kolejki. Jego wygrana jest godna pozazdroszczenia, jednak sam gracz pewnie do dziś nie może sobie darować własnego pośpiechu: gdyby wytrzymał do końca rozgrywek, mógłby zgarnąć aż 250 tysięcy funtów.

Nie da się ukryć, że Anglicy mają szczególne powodzenie w grach losowych. Rodak wspomnianego fana Leicester w 2011 roku zdobył więcej nawet, niż powściągliwy gracz mógł wygrać gdyby tak szybko nie zamknął kuponu, bo astronomiczną sumę 585 tysięcy funtów. Tym razem był to kupon na kilka różnych wydarzeń sportowych, które razem miały kurs 683738:1, a gracz postawił zaledwie 85 centów.
Prawdopodobieństwo wygranej było bardzo niewielkie, a jednak się udało: przy minimalnym wkładzie własnym mógł się cieszyć naprawdę dużą wygraną. Nie trzeba być jednak Anglikiem, by wzbogacić się na zakładach wzajemnych. Duże wygrane padały także w Polsce. Całkiem niedawno, bo w grudniu 2017 roku gracz Fortuny postawił kupon AKO, obstawiając 8 meczy piłki nożnej.
Wszystkie jego typy okazały się trafione, dzięki czemu wygrał ponad 28 000 zł (kwota już po odliczeniu podatku). Mamy informację o jeszcze jednej spektakularnej wygranej, również z grudnia 2017 roku: obstawiając 6 meczy hokejowych na kuponie za 5 zł gracz wzbogacił się aż o 69 956,05 zł – zdjęcie zwycięskiego kuponu możecie podejrzeć obok tekstu. Z kolei w STS pokaźnej sumy dorobił się gracz z Płocka w 2008 roku.
Co prawda sam wyłożył niemal 18 tysięcy złotych (zawarł w sumie trzydzieści siedem zakładów), ale jego wygrana wyniosła 330 149,31 złotych, więc z pewnością nie mógł narzekać. Przytoczone kwoty działają na wyobraźnię, nic więc dziwnego, że osoby zainteresowane zakładami bukmacherskimi wciąż próbują swojego szczęścia. Trzeba mieć jednak na względzie to, by nie przesadzać z ilością czasu spędzanego na obstawianiu, ponieważ typowanie meczów, jak każda gra hazardowa, może uzależnić.